poniedziałek, 31 lipca 2017

Mój pierwszy kosmetyk mineralny od Ecolore

Mój pierwszy kosmetyk mineralny od Ecolore
Od kiedy zaczęłam się malować, niezastąpionymi kosmetykami w makijażu były dla mnie: podkład, puder i kredka do oczu. Zresztą przy cerze problematycznej nie wyobrażam sobie nie używać podkładu i pudru ;) Jakoś nigdy nie odczuwałam potrzeby używania różu czy bronzera. Myślałam róż przy cerze trądzikowej, przy stanach zapalnych ? Jak to będzie wyglądać ? Wiecie od czego zaczęłam moją przygodę z minerałami ? Jeśli jesteście ciekawe, to pisze dalej ;)
Na targach w Krakowie pomalowana już wcześniej kosmetykami z Annabelle zaglądnęłam z ciekawości na stoisko Ecolore. Oglądając przepiękne makijaże wykonane przez wizażystkę z Ecolore poczułam ciekawość i chęć spróbowania kosmetyku, którego nigdy wcześniej nie używałam. Spytałam wizażystki czy może mi doradzić odcień dla jasnej karnacji, dla osoby, która nie lubi się mocno malować i nie chce mocnego koloru różu. Pani poleciła mi Bubble Gum.


Skład: Mica, Titanum dioxide, CI77491.

Róż kupiłam w słoiczku o wadze 4 g. W środku pojemniczka znajduje się sitko, dodatkowo zabezpieczone folią. Po zdjęciu foli przekręcamy mechanizm i możemy korzystać z różu. Mi się niestety zepsuło przekręcanie i każdorazowe otwarcie wieczka wysypuje proszek :( Ale może źle przekręcałam czy coś, to mój pierwszy mineralny kosmetyk , więc dopiero uczę się na nim obsługi minerałów.

Bubble Gum jest bardzo delikatnym odcieniem, daje na twarzy delikatny efekt. Poleciłabym go osobom z jasną karnacją i takim , które nie chcą mocnego efektu na skórze. Bubble Gum to chłodny, jasny róż, sprawdzi się na większości typach urody. Jest to róż delikatnie rozświetlający. Jeśli chodzi o trwałość to utrzymuje się na mojej buzi około 5 godzin, co jest dla mnie zadowalające.

                                    Tak wygląda odcień Bubble gum.
Ecolore ma dużo pięknych odcieni różów. Jak skończę ten, pewnie skuszę się na przetestowanie innych wersji.

A tu macie swatch na dłoni. Było kilkanaście wersji, wybrałam moim zdaniem najlepszą.

Za 4 g produktu zapłacicie 36,90 na stronie Ecobelle.
https://ecobelle.pl/roze-c3760

poniedziałek, 24 lipca 2017

Krem do rak brownie z pomarańczą marki Biolove

Krem do rak brownie z pomarańczą marki Biolove
Znacie firmę Biolove ? To dziecko Nacomi ;) Maja fajne produkty w przystępnych cenach. Ich kosmetyki kupicie wyłącznie w sklepach Kontigo.



Krem do rąk o cudownym zapachu brownie z pomarańcza dzięki zawartości gliceryny, zapobiega utracie wody a panthenol idealnie regeneruje skórę dłoni.

Skład: Aqua, caprylic/capric triglyceride, glycine soja oil, glycerin, panthenol, cetearyl alcohol, cetyl alcohol, glyceryl stearate, stearic acid, tocopheryl acetate, parfum, benzyl alcohol, sodium lauroyl glutamate, dehydroacetic acid, benzyl salicylate, limonene, linalool, citronellol, citral, geraniol.

caprylic/capric triglyceride - substancja pozyskiwana z oleju kokosowego, pełni funkcje emulgatora.
glycine soja oil - olej sojowy, natłuszcza skórę
glycerina
cetearyl alcohol - alkohol cetylowy, emulgator, zmiękcza skórę. Bezpieczny w stosowaniu.
glyceryl stearate - emulgator, pochodzi z tłoczenia oleju kokosowego i słonecznikowego. Ma za zadanie utrzymanie wilgoci i nawilżenie.
stearic acid - kwas stearynowy, otrzymywany z naturalnych tłuszczów, olejów i wosków. Stabilizuje emulsje i pełni rolę emulgatora.
tocopheryl acetate - witamina E, antyoksydant.
benzyl alcohol - naturalny konserwant
sodium lauroyl glutamate - delikatna substancja powierzchniowo czynna, pochodzenia naturalnego.
dehydroacetic acid - kwas dehydrooctowy. Pełni rolę konserwantu. Zabezpiecza kosmetyk przed rozwojem bakterii. Dopuszczony do stosowania w kosmetykach naturalnych.
benzyl salicylate - alkohol aromatyczny
limonene, linalool, citronellol, citral, geraniol - składniki kompozycji zapachowej.

Krem bardzo dobrze się wchłania, wygładza i nawilża dłonie. Przy aplikacji uważamy, bo krem ma trochę lejącą się konsystencję aby za dużo nam się nie wylało podczas aplikacji. Zapach jest długo wyczuwalny na dłoniach.

Kremik kupicie aktualnie za 12,99 w Kontigo, oczywiście :) https://kontigo.com.pl/

czwartek, 20 lipca 2017

Moje kosmetyczne porażki

Moje kosmetyczne porażki
Jak wiecie bardzo lubię markę Sylveco, jednak jeśli mam być uczciwa i obiektywna nie wszystkie kosmetyki z marek: Sylveco i Biolaven się u mnie sprawdziły. Nie mówię, że są złe ale moja skóra ich nie polubiła. Nie nastawiajcie się jednak do nich negatywnie, każdy ma inną skórę i inne potrzeby.

Żel tymiankowy z sylveco

Skład: Aqua, Lauryl Glucoside, Glycerin, Thymus Vulgaris Extract, Panthenol, Malic Acid, Sodium Bircabonade, Sodium Benzoate, Thymus Vulgaris Thyme Oil.

Jakie były moje odczucia po stosowaniu żelu tymiankowego? Po naciśnięciu na pompkę wydobywa się bardzo intensywny zapach tymianku, nie należał on do moich ulubionych zapachów. W opisie możemy przeczytać, że zawiera bardzo delikatny środek myjący, który nie podrażnia nawet wrażliwej skóry. Czy obietnica została spełniona? Stosowałam przez jakieś trzy tygodnie, w trakcie używania żelu tymiankowego skóra była bardzo ściągnięta i wysuszona. Nie wpłynął pozytywnie na moją skórę. Szkoda mi było go wyrzucać, więc postanowiłam go oddać. Udało mi się go wymienić na naturalne mydełko z masłem shea i byłam bardzo zadowolona z tej wymiany.
Żel zdecydowanie się nie sprawdził na mojej skórze. Na pewno nie kupię go ponownie.

Krem na dzień i na noc z Biolavenu

Skład na dzień: Aqua, Glycine Soja Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Sorbitan Stearate, Sucrose Cocoate, Glycerin, Urea, Xylitol, Glyceryl Stearate, Stearic Acid, Cetearyl Alcohol, Tocopheryl Acetate, Xanthan Gum, Benzyl Alcohol, Lavandula Angustifolia Oil, Parfum, Dehydroacetic Acid.

Skład na noc: Aqua, Glycine Soja Oil. Vitis Vinifera Seed Oil, Urea, Sorbitan Stearate, Sucrose Cocoate, Persea Gratissima Butter, Glyceryl Stearate, Squalane, Stearic Acid, Panthenol, Cetearyl Alcohol, Tocopheryl Acetate, Xanthan Gum, Benzyl Alcohol, Lavandula Angustifolia Oil, Parfum, Dehydroacetic Acid.

Krem na dzień i na noc używałam ponad rok temu. Wersja dzień i noc różni się w składzie tym, że krem na noc ma w swoim składzie dodatkowo masło awokado i skwalen. Krem bardzo dobrze nawilża, pachnie bardzo ładnie olejem z pestek winogron. Im dłużej stosowałam oba kremy, tym mogłam zobaczyć pogorszenie stanu mojej skóry. Pory zostały zatkane, na twarzy pojawiły się wypryski. Kremy używałam w październiku.
Co dostałam w prezencie na mikołaja? Zestaw z biolavenu :( Znacie to uczucie, jak dostajecie jakąś rzecz, a zwłaszcza kosmetyk, który kompletnie nie odpowiada waszym potrzebom? No właśnie. Tak właśnie się czułam. Nie specjalnie uśmiechało mi się używać kremu, który się u mnie nie sprawdził. Wyrzucać też ich nie chciałam. Zestaw poszedł na aukcję charytatywną - bazarek, zysk przeznaczony ze sprzedaży rzeczy na bazarku poszedł na schronisko dla zwierząt. Tym samym jeśli dostaniecie kosmetyk, ciuch, który z góry wiecie że u was się nie sprawdzi, macie takie opcje jak: sprzedać go, oddać komuś z rodziny bądź przyjaciół, wystawić charytatywnie na akcji.

Łagodzący krem pod oczy z Sylveco

Skład: Aqua, Vitis Vinifera Seed Oil, Glycine Soja Oil, Sorbitan Stearate and Sucrose Cocoate, Butyrospermum Parkii Butter, Squalane, Caprylic/Capric Triglyceride, Glyceryl Stearate, Argania Spinosa Kernel Oil, Stearic Acid, Cetearyl Alcohol, Euphrasia Officinalis Extract, Centaurea Cyanus Flower Extract, Benzyl Alcohol, Tocopheryl Acetate, Betulin, Xanthan Gum, Dehydroacetic Acid.

Miałam 10 próbek łagodzącego kremu pod oczy z Sylveco, każda po 2 ml i wydaje mi się, że mogę na tej podstawie wydać opinie.

Opis producenta: Hypoalergiczny, łagodzący krem pod oczy przeznaczony jest do codziennej pielęgnacji wrażliwej i delikatnej skóry wokół oczu. W jego składzie znalazły się ekstrakty z kory brzozy, chabru bławatka oraz świetlika, które działają łagodząco, kojąco i zmniejszają obrzęki. Dzięki specjalnie dobranej, bezzapachowej formule, krem poprawia strukturę skóry, przywracając jej właściwy poziom nawilżenia oraz sprężystość. Usuwa objawy zmęczenia i zaczerwienienia, hamuje procesy starzenia się skóry.

Moje odczucia? Przede wszystkim krem prawie wcale nie nawilża. W żaden sposób nie zmniejsza cieni pod oczami. Na pewno jest bardzo delikatny i nie uczula, sama mam bardzo wrażliwe oczy i mogę stwierdzić, że był bardzo delikatny. Komu był go poleciła? Przede wszystkim osobom mało wymagającym. 18 może go używać i myślę, że może się dla niej sprawdzić w pielęgnacji. Za to dla kobiety już w okolicach 30 będzie to słaba opcja, nasze okolice oczu potrzebują nawilżenia i odżywienia.

Maska dauryjska tonizujaca z Banii Agafii

Skład: Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, Butyrospermum Parkii (SheaButter) (masło shea), Cetearyl Alcohol, Glycerin, Organic Chamomilla Recutita (Matricaria) Flower Extract (organiczny ekstrakt rumianku), Kaolin (biała glina), Lilium Davuricum Flower Extract (ekstrakt daurskiej lilii, Organic Citraria Nivalis Extract (organiczny ekstrakt cladonii śnieżnej), Borago Officinalis Juice (ogórecznik), Xanthan Gum, Sodium Cetearyl Sulfate, Carbomer, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Citric Acid.

Jak lubię maseczki z Banii Agafii, tak z tą się zdecydowanie nie polubiłyśmy. Nałożyłam ją na twarz, trzymałam przepisane 15 minut , zmywam. Nic się nie dzieje, nie piecze. Wchodzi mama do łazienki: "Jaką Ty masz czerwoną twarz". No i rzeczywiście twarz jak burak, plus że nie piekło. Muszę mieć uczulenie na jakiś składnik w tej maseczce :(

piątek, 14 lipca 2017

Ukochany krem do rąk z Eco Laboratorie

Ukochany krem do rąk z Eco Laboratorie
Chciałam wam pokazać mojego ulubieńca, jeśli chodzi o pielęgnację rąk.


Krem-maska do rąk zawiera ponad 98,5 % składników pochodzenia roślinnego. Wchodzące w skład maski-kremu składniki: organiczny olej awokado, protein kaszmiru, olej pistacjowy, prowitamina B5 odżywiaja, zmiękczają, nawilżają, odmładzają i chronia skóre rąk przed wysuszeniem. Produkt nie zawiera silikonów, parabenów i nie wymaga zmywania.

Skład: Aqua, Organic Persea Americana Oil  (olej avocado), Glycerin, Glyceryl Monostearate, Caprylic/Capric Triglycerides, Hydrolyzed Сashmere Protein (proteiny kaszmiru), Pistacia Oil (olej pistacjowy), Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Xanthan Gum, D-panthenol (prowitamina B5), Perfume, Citric Acid, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol.

Skład bardzo przyjemny. Sam krem ma pojemnośc 100 ml.
Standardowa pojemność kremu to 75 ml, więc jest go troszkę więcej ;)
Krem ma niesamowicie przyjemny zapach owocu awokado. Odkąd o nim usłyszałam i wypróbowałam jest to mój ulubiony krem. Krem - maska bardzo dobrze nawilża dłonie. Nie jest tłusty i nie pozostawia uczucia lepkości. Bardzo dobrze się wchłania i pozostawia ręce gładkie i przyjemne w dotyku. Mam często problem z wysuszeniem rąk i krem- maska bardzo dobrze się u mnie sprawdza.

Na plus zasługuje też cena. Kupiłam go za jedyne 11,90 w Lawendowej Mydlarni. Tym samym możemy obalić mit, że dobre i naturalne kremy są zawsze drogie ;)

piątek, 7 lipca 2017

Maseczka algowa z Planeta Organica

Maseczka algowa z Planeta Organica
Maseczkę mam już chwilkę ale brak czasu nie pozwolił mi wcześniej o niej napisać.


Nawilżająca maseczka do twarzy do skóry suchej i wrażliwej.

SKŁADNIKI: Aqua enriched with Furcellaria Lumbricalis Extract, Bertholletia Excelsa Seed Oil, Ascophyllum Nodosum Extract, Digitata Extract* , Fucus Vesiculosus Extract, Kappaphycus Alvarezii Extract , Spirulina Maxima Extract, Chondrus Crispus Extract, ), Lauryl Glucoside, Porphyra Yezoenzis Extract , Hydroxypropyl Guar, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Calendula Officinalis Oil, Curcuma Longa (Turmeric) Root Extract, Xanthan Gum, Amaranthus Cruentus Oil, Lavandula Officinalis Oil, Macadamia Terniolia Nut Oil*, Oenothera Biennis (Evening Primrose) Oil, Rosa Canina Seed Oil, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Oil*, Chamomilla Recutita Oil, Tocopheryl Acetate , Sodium Ascorbyl Palmitate, Panthenol , Retinyl Palmitate, Hydrolyzed Rice Protein, Camelia Sinensis Leaf Extract, Plantago Lanceolata Leaf Extract, Chlorophull, Bisabolol, Sodium Hyaluronate, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Sodium Benzoat, Potassium Sorbate, Caramel.

Bardzo piękny skład :) Czerwony wodorost (Furcellaria Lumbricala) zawiera unikatowe składniki, które pozwalają odwodnionej skórze przywrócić sprężystość i zachować wilgoć. Czerwone algi zawierają unikalny polisacharyd (fulcellaran), który ma zdolność zatrzymywania wody w skórze.
Maska normalizuje gospodarkę wodną skóry, chroni komórki przed działaniem wolnych rodników. Amazoński wodny orzech intensywnie nawilża skórę, odświeża i wyrównuje jej koloryt.


Nawilżająca maseczka znajduje się poręcznym pojemniczku o pojemności 100 ml. Maseczka algowa ma gęstą, żelową konsystencję w kolorze ciemnej zieleni. Muszę jeszcze dodać,że maseczka jest niesamowicie wydajna. Mamy ją już długo i końca nie widać ;) Zapach jest bardzo intensywny, algowy i czuć go przez cały czas aplikacji, co może niektórym nie przypaść do gustu. Niewielką ilość maseczki nakładamy na wilgotną skórę i masujemy przez minutę a później zostawiamy na 5-7 minut i zmywamy za pomocą kosmetycznej gabki ciepłą wodą. Ja trzymam ją dłużej na twarzy :) Maseczka po nałożeniu fajnie chłodzi skórę. Po zmyciu maseczki mam miękką, gładką i przyjemnie nawilżoną skórę. Bardzo lubimy razem z mamą korzystać z tej fantastycznej maseczki.
Są jeszcze inne wersje tej maseczki: do skóry tłustej i anti - age.
Maseczkę kupiłam w moim ulubionym sklepie Lawendowej Mydlarni  https://lawendowamydlarnia.pl/



wtorek, 4 lipca 2017

Odświeżająca pasta do zębów z żurawiną Ecodenta

Odświeżająca pasta do zębów z żurawiną Ecodenta
Często padają pytania o naturalne pasty do zebów. W łapki wpadła mi pasta z żurawiną marki Ecodenta.


Pasta do zębów na bazie naturalnych składników wzmacnia i pięlęgnuje zęby oraz przeciwdziała powstawaniu kamienia nazębnego.
Ekstrakt żurawinowy ma działanie bakteriobójcze i chroni szkliwo przed powstaniem osadu i kamienia nazębnego. Bioktywny wapń wzmacnia zęby i przeciwdziała powstawaniu mikrourazów. Produkt współtworzony przy współpracy z dentystami.

Pasta do zębów ma pojemność 100 ml, po wyciśnięciu z tubki wydobywa się pasta o różowym kolorze.

Skład: Aqua*, Glycerin*, Hydrated Silica*, Calcium Hydroxyapatite*, Sodium Cocoyl Glutamate*, Cellulose Gum*, Vaccinum Macrocarpon Cranberry Extract*, Aroma, Mentha (mint) oil*, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Sodium Saccharin, Sodium Fluoride, Titanum Dioxide, CI 16255.

* - 98 % ECOCERT or ingredients of natural origin.-
ZAWIERA 1447 ppm fluoru (0.14 % F-)

glycerin - gliceryna roślinna
hydrated silica - uwodniona krzemionka
Calcium Hydroxyapatite - hydroksyapatyt wapnia
Sodium Cocoyl Glutamate -  delikatna substancja myjąca/powierzchniowo czynna pochodzenia naturalnego, aprobowana do stosowania w kosmetykach naturalnych.
Cellulose Gum - guma celulozowa, naturalny zagęszczacz i regulator produktu.
Vaccinum Macrocarpon Cranberry Extract - ekstrakt z owoców żurawiny
Aroma- aromat
Mentha (mint) oil - olejek miętowy
Sodium Benzoate - konserwant stosowany w kosmetykach, lekach i żywności. Hamuje rozwój grzybów, bezpieczny dla skóry. Przypadki alergii bardzo rzadkie.
Potassium Sorbate - konserwant, hamuje rozwój drobnoustrojów i grzybów.
Phenoxyethanol - konserwant, działa drażniaco na skórę, oczy i płuca. Jego zawartość w kosmetyku nie może przekroczyć 1 %. Może występować w kosmetykach naturalnych.
Ethylhexylglycerin - środek konserwujacy pochodzenia naturalnego, humektant.
Sodium Saccharin - sacharynian sodu, substancja słodząca, wzmacnia szkliwo.
Sodium Fluoride - fluorek sodu, zapobiega próchnicy.
Titanum Dioxide - dwutlenek tytanu

Jak widzicie mamy w paście fluorek sodu, jednak jest on w śladowych ilościach. Niestety mamy w skladzie też phenoxethanol.

Jakie są moje odczucia ? Pasta ma delikatny smak i używając jej przez miesiąc zauważyłam delikatne wybielenie zębów. Na minus daję fakt, że niestety słabo doczyszcza zęby i ma w składzie fluor.
Pastę kupicie w cenie około 16zł.





Copyright © 2016 Kosmetyczny Świat Uli , Blogger