piątek, 24 sierpnia 2018

Podkład mineralny Minerals Love Botanicals - podkład mineralny ze złotem od Pixie

Podkład mineralny  Minerals Love Botanicals - podkład mineralny ze złotem od Pixie
Dawno nie pisałam o kolorówce. W lecie minimalistycznie używam głównie kremu z filtrem i minerałów. Vanilia Delight został mi polecony jako odpowiednik Golden Fairest z Annabelle Minerals. Jeśli macie problem z doborem odcienia, to proponuje napisać do firmy na e- maila, na pewno pomogą wam wyborze idealnego odcienia, tak jak mnie.


Od producenta:


Podkład Minerals Love Botanicals łączy ze sobą dwa światy: mineralny i roślinny. Unikalna kombinacja kryjących pigmentów mineralnych oraz wyselekcjonowanych substancji roślinnych (sproszkowanego bambusa oraz maczki owsianej), tworzy na skórze jedwabisty film mineralny, nadaje cerze naturalne, jednolite i nieskazitelne wykończenie. Niedoskonałości znikają, a twarz wygląda świeżo i naturalnie. Pomimo sypkiej konsystencji, zapewnia lekko kremowe odczucie gładkości na skórze, idealnie stapia się z cerą. Luksusowa formuła podkładu zawiera dodatkowo drobiny koloidalnego 24-karatowego złota, w dostępnej do skóry postaci koloidalnej. 

Inci: mica, zinc oxide, lauroyl lysine, zinc stearate, boron nitride, bambusa arundinacea stem powder, silica, gold, avena sativa meal extract, (+/-) Cl 77891, Cl 77492, Cl 77491, Cl 77499, Cl 77007, Cl 77288.

mica - mika, pigment mineralny, daje efekt rozświetlonej skóry
zinc oxide - tlenek cynku, mineralny filtr przeciwsłoneczny
lauroyl lysine - lauryno linoza, połączenie naturalnego kwasu tłuszczowego (oleju kokosowego) i kwasu aminowego (oleju roślinnego). Substancja, która powoduje, że skóra, włosy uzyskują gładkie i miękkie wykończenie. Może zatykać pory i powodować zaskórniki.
zinc stearate - stearynian cynku pełni funkcję emulgatora. Wpływa na konsystencję kosmetyku, wiążąc poszczególne składniki, zwiększa jego przyczepność. Nadaje produktowi kremową konsystencję. Dodawany do kosmetyków mineralnych oraz produktów pielęgnacyjnych. Poprawia krycie, wiąże składniki w pudrze i zmniejsza jego pylistość.
boron nitride -  azotek boru, pochłania sebum, matowi skórę i nadaje jej satynowe wykończenie. Dzięki niemu kosmetyki są trwalsze a makijaż dłużej utrzymuje się na skórze.
bambusa arundinacea stem powder - puder bambusowy
silica - krzemionka, pełni funkcje matującą
gold - złoto
avena sativa meal extract - ekstrakt z nasion owsa, wykazuje działanie przeciwzapalne i przeciwbakteryjne, zwiększa elastyczność skóry.
Cl 77891 - dwutlenek tytanu
Cl 77492 - tlenek żelaza żółty
Cl 77491 - tlenek żelaza
Cl 77499 - tlenek żelaza czarny
Cl 77007 - lazuryt
Cl 77288 - zieleń chromowa


Moim zdaniem 

Podkład, który zamówiłam miał pojemność 3 g i znajdował się w woreczku strunowym. Vanilia Delight jest to dość neutralny odcień, który idealnie dopasowuje się do karnacji, nie jest za żółty, ani zbyt chłodny. Podkład na mojej skórze trzymał się bez poprawek 9 h, co jest dla mnie bardzo zadowalające, w przeciwieństwie do podkładu z Ecolore, który jak zapewne pamiętacie był u mnie na skórze zaledwie 4 godziny. Kosmetyk bardzo dobrze kryje niedoskonałości skóry. Jest bardzo lekki i wygląda naturalnie. Nie zapycha mojej skóry.
Jego formuła jest aksamitna i kremowa. Podkład z Pixie jest bardzo dobrze zmielony i świetnie stapia się ze skórą.

Pamiętajcie, że przy minerałach ważne jest odpowiednie nawilżenie skóry i dobór kremu, który będzie dobrze współpracował z minerałami. Ja nakładam podkład cienkimi warstwami za pomocą mojego ulubionego flat topa z Annebelle Minerals.

W przypadku aplikacji kosmetyku najlepiej się sprawdzi nakładanie go na sucho.  Zauważyłam na skórze efekt  zdrowego i naturalnego rozświetlenia skóry. Już jedna warstwa produktu daje bardzo dobre krycie. Oczywiście krycie możemy budować, poprzez nakładanie kolejnych cienkich warstw.
Minerały z Pixie sprawdzą w przypadku skóry przetłuszczającej się, jak i mieszanej, gdyż świetnie absorbują sebum. Bardzo dobre krycie podkład zawdzięcza zwiększonej ilości tlenku cynku, a także użytej w niej lauryno-lizynie. Za sypkość produktu i pochłanianie nadmiaru sebum odpowiadają: krzemionka, puder bambusowy i mączka owsiana.

Podsumowując: Pixie Minerlas Love Botanicals jest świetnie kryjącym naturalnym podkładem mineralnym. Szeroki wybór odcieni (jest ich aż 40 ) i kolory dla jasnej karnacji pozwolą moim zdaniem każdemu wybrać idealny dla siebie odcień. Jeżeli szukacie podkładu, który będzie utrzymywał się na waszej buzi przez dłuższy czas, trafiliście pod dobry adres ;)

Zalety:

  • możliwość zamówienia wcześniej próbek w celu sprawdzenia i wybrania idealnego dla siebie odcienia
  • duży wybór odcieni i jasne kolory dla bladolicych
  • mocne krycie
  • długo utrzymuje się na twarzy
  • nie warzy się
  • szybka wysyłka
  • bardzo dobry kontakt z firmą i fachowa pomoc w doborze koloru

Wady:

  • wolałabym aby wersja 3 g była w słoiczku a nie w woreczku strunowym 
  • wysoka cena

Swatch na dłoni


Wersję 3 g kupiłam w cenie 28zł.  Pełna wersja produktu kosztuje 89 zł. Teraz jeszcze trwa promocja i podkład możecie kupić w cenie 57 zł. Podkłady z Pixie kupicie tutaj
https://pixiecosmetics.com/pol_m_Produkty_Podklady-mineralne-722.html

wtorek, 7 sierpnia 2018

Lekki krem z olejem z pestek malin firmy EkoKrem

Lekki krem z olejem z pestek malin  firmy EkoKrem
Kolejnym kosmetykiem, który testowałam z firmy EkoKrem był lekki krem do twarzy z olejem z pestek malin. EkoKrem to niewielka manufaktura kosmetyczna, która produkuje kosmetyki z surowców naturalnego pochodzenia. Nie zawierają one parabenów, silikonów, syntetycznych barwników i substancji zapachowych.


Od producenta: 

Lekki krem do twarzy doskonale uzupełnia letnią pielęgnację skóry, która często się świeci, a jednocześnie narażona jest na nadmierne przesuszenie. Zastosowanie cennych szybko schnących olejów roślinnych takich jak olej: z pestek malin, z czarnuszki, jojoba oraz abisyński sprawiają, ze skóra staje się matowa, a zarazem głęboko nawilżona. Wprowadzenie potrójnego kwasu
hialuronowego, w trzech różnych masach cząsteczkowych, zapewnia długotrwały komfort, pozwala na pełna penetrację skóry i nawilżenie jej na całym przekroju. W rezultacie skóra odzyskuje napięcie i sprężystość, wygląda świeżo, nabiera naturalnego kolorytu. Obecność silnych antyoksydantów gwarantuje skuteczną walkę ze szkodliwymi wolnymi rodnikami, opóźniając procesy starzenia się skóry. Fotostarzeniu się skóry zapobiegają naturalne filtry UV w postaci oleju z pestek malin, zielonej herbaty, masła shea i aloesu. Chcąc zwiększyć ochronę przeciwsłoneczną, krem wzbogacony został o mineralny filtr UV - tlenek cynku, będący bezpieczna alternatywą dla filtrów chemicznych.

Inci: Rubus Idaeus (Rasperry) Fruit Water (hydrolat z malin ), Aqua, Rubus Idaeus (Rasperry ) Seed Oil (olej z pestek malin ), Cetaryl Olivate & Sorbitan Olivate (emulgator), D-panthenol, Hyaluronic Acid (kwas hialuronowy), Zinc Oxide (tlenek cynku), Nigella sativa Seed Oil (olej z czarnuszki), Leuconostoc/ Radish Root Ferment Filtrate (konserwant naturalny), Simmondsia Chinesis (jojoba) Seed Oil, Glycerin Palm Free (gliceryna roślinna), Crambe Abyssinica Seed Oil (olej abisyński), Rubus Idaeus  Fruit Extract (ekstrakt z malin ), Caprilic/Capric Triglyceride (olej kokosowy frakcja), Butyrospermum Parkii (shea butter) Fruit, Cetyl alcohol, Tocopherol (witamina E), Camelia Sinesis Ectract (ekstrakt z zielonej herbaty), Aloe Barbadensis Leaf Juice (aloes), Pelaralgonium Graveolens Oil (olejek z geranium).

Moim zdaniem
Krem znajduje się w opakowaniu typu airless i ma pojemność 50 ml.
Lubię takie rozwiązanie, bo mogę wygodnie i higienicznie dozować swój krem. Kosmetyk w przyjemny sposób nawilża skórę, dzięki zawartości potrójnego kwasu hialuronowego. Krem jest rzeczywiście lekki, dobrze się wchłania na moje skórze. Jeśli chodzi o zmatowienie, to taki efekt zaobserwowałam na twarzy, oprócz nosa, który się nadal świecił. Kosmetyk dobrze sprawdzi się w przypadku skóry tłustej, mieszanej a także potrzebującej większego nawilżenia.
Pamiętajmy, że taki produkt nie zapewni nam wystarczającej ochrony przeciwsłonecznej, dlatego latem sięgnijmy po bezpieczny krem z filtrem.

Przechowywanie:
Krem należy chronić przed dostępem do światła i nie narażać na wysokie temperatury. Trwałość kosmetyku wynosi 5 miesięcy.

Jeśli chcielibyście wypróbować ten krem lub inne kosmetyki z oferty EcoKrem, wejdźcie na stronie EcoKrem w zakładkę kontakt i w treści wiadomości wpiszcie produkty, które was interesują. http://www.ekokrem.eu/

czwartek, 2 sierpnia 2018

Niezwykłe kosmetyki nowej marki Plantea

Niezwykłe kosmetyki nowej marki Plantea
Przy współpracy z marką Plantea dostałam do przetestowania ich naturalne kosmetyki: kremowy żel do mycia twarzy, galaretkę do twarzy i ciała, suchy olejek do ciała oraz śliwkowe masełko do ust.

Marka Plantea to nowość na rynku kosmetycznym. Produkuje wysokiej jakości kosmetyki naturalne.

Produkty marki Plantea przyszły do mnie opakowane w kartonowe opakowania. Zaś same kosmetyki znajdują się specjalnym ciemnym szkle, które zapewnia trwałość produktu i chroni przed promieniowaniem UV.



Suchy olejek do ciała


Olejek znajduje się w butelce z ciemnego szkła o pojemności 100 ml.
Ma bardzo przyjemny zapach. Olejek stosujemy na wilgotną skórę, który szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Nawilża skórę pozostawiając ja miękką i przyjemną w dotyku.

Inci: isoamyl laurate, carthamus tintctorius seed oil, gossypium herbaceum seed oil, vitis vinifera seed oil, isoamyl cocoate, parfum (natural), tocopherols, helianthus annus seed oil, benzyl beznoate, benzyl cinnamate.

isoamyl laurate - laurynian isomylu, poprawia konsystencję preparatu
carthamus tintctorius seed oil - olej z nasion krokosza barwieskiego, naturalny emolient
gossypium herbaceum seed oil - olej z nasion bawełny
vitis vinifera seed oil - olej z pestek winogron
isoamyl cocoate - emolient, pochodzenia naturalnego
parfum - naturalny składnik kompozycji zapachowej
tocopherols - witamina E, antyoksydant.
helianthus annus seed oil - olej słonecznikowy
benzyl beznoate, benzyl cinnamate - składniki kompozycji zapachowej

Suchy olejek do ciała kosztuje 96,00 zł.

Masełko śliwkowe do ust



Masełko znajduje się plastikowym opakowaniu i ma pojemność 15 ml. Kosmetyk ma przepiękny marcepanowy zapach. Masełko bardzo dobrze nawilżyło moje wysuszone usta. Nawilżenie utrzymuje się długo na nich.

Inci:  prunus domestica seed oil, polyglyceryl-3 beeswax, coconout nucifera oil, ricinus communis seed oil, glyceryl rosinate, butyrospermum parkii butter, dipotasssium glycyrrhizinate, isoamyl laurate, glyceryl oleate, olea europea oil unsaponifiables, tocopherols, helianthus annus seed oil, isoamyl cocoate.

prunus domestica seed oil - olej z pestek śliwki
polyglyceryl-3 beeswax - pochodna wosku pszczelego
coconout nucifera oil - olej kokosowy
ricinus communis seed oil - olej rycynowy
glyceryl rosinate -kalafonian glicerolu jest składnikiem lanoliny roślinnej. Emolient pochodzenia naturalnego, tworzy na powierzchni skóry warstwę ochronną, zapobiegającą utracie wilgoci. Składnik wykorzystywany do tworzenia kompozycji zapachowych, substancja aromatyczna.
butyrospermum parkii butter - masło shea
dipotasssium glycyrrhizinate - humektant, składnik nawilżający, łagodzi podrażnienia i zmniejsza zaczerwienienia skory, ma działanie antyalergiczne.
isoamyl laurate - laurynian isomylu, poprawia konsystencję preparatu
glyceryl oleate - naturalny emulgator na bazie oliwy z oliwek
olea europea oil unsaponifiables - niezmydlone frakcje olejowe, oliwy z oliwek.
tocopherols - witamina E, antyoksydant.
helianthus annus seed oil - olej słonecznikowy
isoamyl cocoate - emolient,  pochodzenia naturalnego

Masełko śliwkowe do ust kosztuje 27,00 zł.

Kremowy żel do mycia twarzy 


Nie stosuje OCM, czyli metody oczyszczania skóry twarzy za pomocą olejów. Ale olejek z emulgatorem mnie bardzo zaciekawił i z chęcią go wypróbowałam.

Kremowy żel jest przeznaczony do mycia twarzy i usuwania makijażu. Produkt znajduje się w ciemnej butelce o pojemności 200 ml. Miałam problem z pompką, która na początku mi się zacinała. Zgodnie z radą Patrycji naciskałam kilkakrotnie atomizer i udało mi się go uruchomić. Problem z aplikacją był spowodowany pierwszą partią produktu, więc wy nie powinniście mieć już z tym problemu. Żel ma białą konsystencję i bardzo przyjemny, owocowy zapach mango.
Żel aplikowałam na suchą twarz, wykonywałam masaż a następnie zmywałam ją za pomocą wody. Kosmetyk bardzo dobrze zmywał zanieczyszczenia i makijaż z mojej twarzy, pozostawiając ją dobrze oczyszczoną i nawilżoną. Jedynie troszkę szczypał mnie w oczy.

Inci: carthamus tintctorius seed oil, gossypium herbaceum seed oil, oryza sativa bran oil, prunus persica kernel oil, glycerin, caprylic/capric triglycerides, coco glucoside, glyceryl oleate, sucrose stearate, aqua, sucrose laurate, aroma, benzyl alcohol, tocopherols, helianthus annus seed oil, dehydroacetic acid, benzoid acid, sorbid acid.

carthamus tintctorius seed oil - olej z nasion krokosza barwieskiego
gossypium herbaceum seed oil - olej z nasion bawełny
oryza sativa bran oil - olej ryżowy
prunus persica kernel oil - olej z pestek brzoskwini
glycerin - substancja nawilzająca, pomaga wiązać wodę w naskórku, dbając o odpowiedni poziom nawilżenia skóry. 
caprylic/capric triglycerides - substancja pozyskiwana z oleju kokosowego, pełni funkcje emulgatora.
coco glucoside - poliglukozyd kwasów oleju kokosowego. Niejonowy środek powierzchniowo czynny, wykorzystywany jako środek pianotwórczy, odzywka lub emulgator. 
glyceryl oleate -monogliceryd kwasu oleinowego, naturalny emulgator na bazie oliwy z oliwek.
sucrose stearate - naturalny emulgator, składnik zapobiegający rozwarstwianiu faz w formułach emulsyjnych.
sucrose laurate - emulgator, mieszanina cukru i roślinnego kwasu laurylowego.
aroma - kompozycja zapachowa
benzyl alcohol - naturalny konserwant
tocopherols - witamina E, antyoksydant.
helianthus annus seed oil - olej słonecznikowy
dehydroacetic acid - kwas dehydrooctowy. Pełni rolę konserwantu. Zabezpiecza kosmetyk przed rozwojem bakterii. Dopuszczony do stosowania w kosmetykach naturalnych.
benzoid acid - konserwant
sorbid acid - konserwant

Kremowy żel do mycia twarzy i ciała kosztuje 69,00 zł.

Galaretka do twarzy i ciała


Z produktem tego typu miałam do czynienia po raz pierwszy. Z przyjemnością przetestowałam nieznany dla mnie produkt.
Galaretka została umieszczona w ciemnym,  szklanym słoiczku o pojemności 50 ml. Produkt możemy stosować na dwa sposoby.
Pierwszy sposób: nabieramy niewielką ilość galaretki w dłonie. Pod wpływem ciepła galaretka zmieni swoją konsystencję na płynną. Następnie wykonujemy za jej pomocą masaż całego ciała i twarzy.
Drugi sposób: nabieramy niewielką ilość galaretki w dłonie, rozgrzewamy i dodajemy np. żel aloesowy, ulubione serum albo kilka kropli kwasu hialuronowego. Galaretka zmieni się w krem i możemy ją nałożyć na wybraną część ciała.
Galaretka skutecznie zmiękcza skórę i pozostawia ją bardzo dobrze nawilżoną.

Inci: carthamus tintctorius seed oil, gossypium herbaceum seed oil, oryza sativa bran oil, prunus persica kernel oil, glycerin, caprylic/capric triglycerides, coco glucoside, glyceryl oleate, sucrose stearate, aqua, sucrose laurate, aroma, benzyl alcohol, tocopherols, helianthus annus seed oil, dehydroacetic acid, benzoid acid, sorbid acid.

carthamus tintctorius seed oil - olej z nasion krokosza barwieskiego
gossypium herbaceum seed oil - olej z nasion bawełny
oryza sativa bran oil - olej ryżowy
prunus persica kernel oil - olej z pestek brzoskwini
glycerin - substancja nawilzająca, pomaga wiązać wodę w naskórku, dbając o odpowiedni poziom nawilżenia skóry. 
caprylic/capric triglycerides - substancja pozyskiwana z oleju kokosowego, pełni funkcje emulgatora.
coco glucoside - poliglukozyd kwasów oleju kokosowego. Niejonowy środek powierzchniowo czynny, wykorzystywany jako środek pianotwórczy, odzywka lub emulgator. 
glyceryl oleate -monogliceryd kwasu oleinowego, naturalny emulgator na bazie oliwy z oliwek.
sucrose stearate - naturalny emulgator, składnik zapobiegający rozwarstwianiu faz w formułach emulsyjnych.
sucrose laurate - emulgator, mieszanina cukru i roślinnego kwasu laurylowego.
aroma - kompozycja zapachowa
benzyl alcohol - naturalny konserwant
tocopherols - witamina E, antyoksydant.
helianthus annus seed oil - olej słonecznikowy
dehydroacetic acid - kwas dehydrooctowy. Pełni rolę konserwantu. Zabezpiecza kosmetyk przed rozwojem bakterii. Dopuszczony do stosowania w kosmetykach naturalnych.
benzoid acid - konserwant
sorbid acid - konserwant

Galaretka do twarzy i ciała kosztuje 69,00 zł.

Olejek do ciała, śliwkowe masełko do ust, kremowy żel do mycia twarzy i galaretkę do mycia twarzy i ciała dostałam w ramach współpracy jednak fakt ten nie wpłynął na moją opinię.

Kosmetyki marki Plantea zrobiły na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Mam nadzieję, że firma będzie się rozwijać i wkrótce będziemy mogli kupić także inne ciekawe produkty z tej marki.

Po więcej szczegółow zapraszam tutaj https://plantea.pl/


Copyright © 2016 Kosmetyczny Świat Uli , Blogger