poniedziałek, 14 stycznia 2019

Idealna pielęgnacja na zimę z Weleda Skin Food

W grudniu przyszła do mnie paczuszka z kosmetykami niemieckiej marki Weleda, w której znajdowały się: masło do ciała i masełko do ust.


Firma istnieje na rynku od 1921 roku. Twórcami marki są Rudolf Steiner - austriacki filozof i badacz nauk przyrodniczych a także Ita Wegman - holenderska lekarka i Oskar Schmiedel - niemiecki chemik i farmaceuta. Weleda dba o etyczne traktowanie pracowników, działa w biodynamicznym rolnictwie. Aktualnie marka jest światowym producentem, holistycznych, organicznych, naturalnych kosmetyków i farmaceutyków działających z antropozoficznym zrozumieniem człowieka.
Produkty Weledy zostały stworzone w ten sposób, aby długotrwale i kompleksowo działać na cały organizm człowieka. Na uwagę zasługuje traktowanie w sposób opiekuńczy i troskliwy środowiska naturalnego poprzez: różnorodność biologiczna, nabywanie surowców, wykorzystywanie zasobów naturalnych, odpowiednie gospodarowanie wodą, zwiększenie energii odnawialnej. Uprawy są certyfikowane zankiem NaTrue, gwarantującym najwyższą jakość składników i procesów produkcji. Nie zawierają olejów silikonowych, syntetycznych zapachów ani barwników. Nie są testowane na zwierzętach. Dewiza firmy brzmi: "W zgodzie z naturą i człowiekiem".

Skin Food Lip Butter


Od producenta:

Weleda Skin Food to kosmetyk przeznaczony do stosowania w celu pielęgnacji ust, szczególnie suchych i spierzchniętych. Weleda Skin Food Masło do ust intensywnie nawilża, odżywia i doskonale się wchłania. Zawarte w kosmetyku łagodzące wyciągi roślinne z fiołka, nagietka lekarskiego i rumianku harmonizują skórę. Organiczne masło shea i olej kokosowy intensywnie ją odżywiają. Produkt długotrwale nawilża, nie pozostawia tłustej warstwy, a aromatyczna lawenda i pomarańcza nadają mu subtelne nuty zapachowe.

Moim zdaniem

Masło do ust znajduje się małej zielonej tubce o pojemności 8 ml. Takie opakowanie bez problemu możemy wrzucić do torebki i korzystać z niego także poza domem.
Tubka znajdowała się w kartoniku, na którym umieszczone były informacje od producenta i skład. Produkt możemy nakładać za pomocą palców albo za pomocą  zaokrąglonej końcówki, bezpośrednio nanosząc na nasze usta. Kosmetyk ma konsystencję gęstego żelu i bez problemu możemy go wycisnąć z opakowania. Masełko ma przyjemny zapach, trochę delikatniejszy od masła do ciała. Mam usta skłonne do wysuszenia i pękania, dlatego błyszczyk lub masełko do ust, to u mnie podstawa w pielęgnacji. Kosmetyk bardzo dobrze nawilża i natłuszcza usta, zabezpieczając je przed negatywnym wpływem czynników zewnętrznych. Zostawia dość solidny film ochronny na wargach, co wiąże się z jego lepkością.
Masełko jest bardzo wydajne, używałam go regularnie i nadal sporo zostało go w opakowaniu. 30 zł wydaje się sporą ceną za balsam, ale jeśli spojrzymy na wzorcowy skład i wydajność, to wydaje mi się, że warto.


Skład: Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Lanolin, Beeswax (Cera Alba), Glycerin, Viola Tricolor Extract, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract, Chamomilia Recutita (Matricaria) Flower Extract, Calendula Officinalis Flower Extract, Alcohol, Water (Aqua), Fragrance (Parfum)*, Limonene*, Linalool*, Geraniol*.

* - from natural essential oils

Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil - olej słonecznikowy, otrzymywany przez tłoczenie na zimno nasion słonecznika, ma barwę od jasno do ciemnożółtej i neutralny zapach, jest olejem schnącym. Jest nietrwały, ponieważ łatwo się utlenia. Używany w olejkach do ciała i do kąpieli, w mleczkach i kosmetykach przeciwsłonecznych.
Lanolin - lanolina, bardzo dobrze pielęgnuje skórę, zmiękcza naskórek.
Beeswax (cera alba) - wosk pszczeli, wydzielina produkowana przez gruczoły woskowe pszczół. Naturalny środek natłuszczający i zatrzymujący wodę w skórze.
Glycerin - substancja nawilżająca, pomaga wiązać wodę w naskórku, dbając o odpowiedni poziom nawilżenia skóry. 
Viola Tricolor Extract - wyciąg z fiołka trójbarwnego, łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia
Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract - wyciąg z rozmarynu, działanie przeciwzapalne
Chamomilia Recutita (Matricaria) Flower Extract - ekstrakt z rumianku pospolitego, bogaty w witaminę C, zwalcza wodne rodniki, łagodzi i regeneruje skórę
Calendula Officinalis Flower Extract - ekstrakt z nagietka lekarskiego, właściwości łagodzące i kojące.
Alcohol - rozpuszczalnik i bezpieczny konserwant
Limonene*, Linalool*, Geraniol - składniki naturalnych olejków eterycznych

Cena: 29,99 zł/8g

Drugim kosmetykiem, które otrzymałam w paczce było masło do ciała Skin Food.
Kosmetyk znajduje się w plastikowym pojemniczku i ma pojemność 150 ml. W środku znajduje się folia ochronna, która zabezpiecza produkt. Powiem Wam, że jest ona dość ostra, pokaleczyłam się akurat na niej w palec. Najlepiej ją całkowicie zerwać.

Zimą nasza skóra jest szczególnie narażona na wysuszenie, łuszczenie, nie sprzyja jej ogrzewanie za pomocą kaloryferów. Z pomocą jej przychodzi to właśnie masełko.
Mam suchą skórę na ciele dlatego niezbędne są dla mnie balsamy i masła do ciała. W tym kosmetyku zakochałam się od pierwszej chwili.
Masełko mimo bogatej i odżywczej formuły, wchłania się u mnie bardzo szybko.
Kosmetyk bardzo dobrze się rozsmarowuje i pozostawia skórę nawilżoną na długi czas.
Masło ma przepiękny zapach, w którym przeważają nuty cytrusowe z delikatnym akcentem lawendy. Zapach utrzymuje się przez dłuższy czas na ciele, co jest bardzo przyjemne i relaksujące.

Skład: Water (Aqua), Hellianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Glycerin, Glyceryl Stearate Citrate, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Stearic Acid, Palmitic Acid, Pentylene Glycol, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract, Chamomilla Recutita (Matricaria) Flower Extract, Calendula Officinalis Flower Extract, Viola Tricolor Extract, Alcohol, Betaine, Carageenan, Xanthan Gum, Lactic Acid, Gliceryl Caprylate, Sodium Caproyl/Lauroyl Lactylate, Frafrance (Parfum)*, Limonene*, Linalool*, Benzyl Benzoate*, Geraniol*.

Cena: 73,99 zł/150 ml

* - from natural essential oils

Hellianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil - olej słonecznikowy
Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter - masło kakaowe
Glycerin - substancja nawilżająca, pomaga wiązać wodę w naskórku, dbając o odpowiedni poziom nawilżenia skóry. 
Glyceryl Stearate Citrate - emulgator, pochodzi z tłoczenia oleju kokosowego, słonecznikowego.
Butyrospermum Parkii (Shea) Butte - masło shea
Stearic Acid - kwas stearynowy otrzymywany z naturalnych tłuszczów, olejów i wosków. Stabilizuje emulsje i pełni rolę emulgatora.
Palmitic Acid - kwas palmitynowy, stabilizator emulsji
Pentylene Glycol - usprawnia przenikanie substancji do skóry
Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract - wyciąg z rozmarynu
Chamomilla Recutita (Matricaria) Flower Extract - ekstrakt z rumianku pospolitego, bogaty w witaminę C, zwalcza wodne rodniki, łagodzi i regeneruje skórę
Calendula Officinalis Flower Extract - ekstrakt z nagietka lekarskiego, właściwości łagodzące i kojące.
Viola Tricolor Extract - wyciąg z fiołka trójbarwnego
Alcohol - rozpuszczalnik i bezpieczny konserwant
Betaine - pozyskiwana z buraków cukrowych lub pszenicy; roślinny aminokwas, substancja kondycjonująca i nawilżająca 
Carageenan - Wyciąg z chrzęścicy kędzierzawej. Chrzęstnica kędzierzawa to glon morski. Nawilża i regeneruje wysuszoną skórę. 
Xanthan Gum - guma ksantowa, zagęstnik
Lactic Acid - kwas mlekowy, występuje w warstwie hydrolipidowej skóry. Stanowi wraz z innymi substancjami endogennymi kwaśną warstwę ochronną skóry, nawilża i kieruje procesami rogowacenia naskórka.
Gliceryl Caprylate - monogliceryd kwasu kaprylowego, emolient tzw. tłusty. Pełni funkcję emulgatora - umożliwa powstanie i reguluje konsystencje kosmetyku.
Sodium Caproyl/Lauroyl Lactylate - laurynian mleczan sodu, emolient, zagęszcza konsystencje
Limonene*, Linalool*, Benzyl Benzoate*, Geraniol* - składniki naturalnych olejków eterycznych

Jeśli nie lubicie długo wchłaniających się kosmetyków i szukacie czegoś naturalnego, to produkt zdecydowanie dla Was !

Bardzo polubiłam się z kosmetykami marki Weleda i chętnie spróbuje innych kosmetyków z tej marki. Jeśli jesteście zainteresowani tymi produktami, to znajdziecie je w drogerii Hebe.



zBLOGowani.pl




4 komentarze:

Copyright © 2016 Kosmetyczny Świat Uli , Blogger