środa, 25 września 2019

Emulsja oczyszczająco-matująca do mycia twarzy Bema Cosmetici Love Bio

Emulsja oczyszczająco-matująca do mycia twarzy Bema Cosmetici Love Bio
W moje ręce wpadła emulsja oczyszczająco-matująca Bema Love Bio. Byłam jej bardzo ciekawa i z wielką przyjemnością przystąpiłam do jej przetestowania.

Autor zdjęcia: Urszula Dębska

Od producenta:
Naturalny, ekologiczny żel do mycia twarzy Bema Love Bio posiada wiele aktywnych składników roślinnych, w tym szafran, który jest niezwykle bogaty w przeciwutleniacze skutecznie neutralizujące wolne rodniki. W skład emulsji Bemy wchodzą ponadto izoflawony soi, czyli potężny fitoestrogen stymulujący produkcje fibroplastów i kolagenu, oraz owies bogaty beta-glukan niezbędny procesie regeneracji komórek skóry.
Łagodna, oczyszczająca emulsja do twarzy Bema Love Bio regulująca wydzielanie sebum. Usuwa zanieczyszczenia, nie powodując podrażnień. Antyseptyczny wyciąg z cytryny delikatnie oczyszcza skórę, a balsam kopaiwa przywraca jej równowagę lipidową. Dodatkowym składnikiem emulsji Love Bio są orzechy brazylijskie, które wzbogacają skórę w witaminy i minerały niezbędne dla zachowania jej równowagi.

Autor zdjęcia: Urszula Dębska


Opakowanie
Emulsja znajduje się w plastikowym opakowaniu o pojemności 200 ml. Minusem jest brak pompki. Kosmetyk jest bardzo lejący a przez dziurkę wylewa się zazwyczaj zbyt dużo produktu, wpływa to negatywnie na jego wydajność.

Zapach
Przyjemny, słodki, waniliowo-budyniowy.

Moim zdaniem
Tak naprawdę nie nazwałabym tego produktu emulsją, jest to rzadki żel.
Jest bardzo delikatny dla skóry, nie podrażnia, nie wysusza, słabo się pieni i nie podrażnia oczu. Dobrze oczyszcza twarz i zmywa makijaż, także makijaż oczu.
Nie zauważyłam zmniejszenia porów, czy poprawy stanu skóry w trakcie używania tego kosmetyku. Mimo iż kosmetyk nie podrażniał, czułam lekkie ściągnięcie skóry po użyciu tej emulsji.
Za skład produktu duży plus, znajdziemy tutaj: olej ze słodkich migdałów, wyciąg z cytryny, olej z orzechów brazylijskich, olejek z drzewa herbacianego a także bezpieczne konserwanty.
Emulsja jest polecana dla skóry tłustej i mieszanej.

Autor zdjęcia: Urszula Dębska


Inci: Aqua/Water, Sodium Lauryl Glucose Carboxylate, Lauryl Glucoside, Cocamidopryl Betaine, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil*, Glycerin, Asparagopsis Armata Extract, Sodium Benzoate, Citrus Medica Limonum (Lemon) Peel Extract*, Benzyl Alcohol, Melaleuca Alternifolia (Tea Tree) Leaf Oil*, Copaifera Officinalis (Balsam Copaiba) Resin*, Bertholletia Excelsa Seed Oil*, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Dehydroacetic Acid, Citric Acid, Limonene**, Parfum/Fragrance.

Autor zdjęcia: Urszula Dębska

Jeśli szukacie żelu z dobrym składem dla cery tłustej i mieszanej to oczyszczająco-matująca emulsja do mycia twarzy Bema Love Bio jest godnym polecenia produktem.
Kosmetyk kupicie w sklepie Ekozuzu.

Znacie ten produkt? Jakie są Wasze odczucia po jego stosowaniu?

środa, 11 września 2019

Warszaty fotograficzne dla blogerek w Warszawie - moje wrażenia

Warszaty fotograficzne dla blogerek w Warszawie - moje wrażenia
Po raz pierwszy miałam okazje uczestniczyć w warsztatach fotograficznych dla blogerek. Organizatorką spotkania była Marta z bafavenue.pl. Spotkałyśmy się wraz z innymi blogerkami w najprawdziwszym studiu fotograficznym.

Autor zdjęcia: @Ania_smir

Marszal Studio

Studio fotograficzne Marszal Studio jest znanym i rozpoznawalnym miejscem w Polsce. W studiu wykonywane są zdjęcia stylizowane, fotografie produktowe, packshoty (zdjęcia na białym tle), a także zdjęcia na modelach i modelkach. Ze studiem współpracują znane marki kosmetyczne: Fitomed, Ecocera, Make Me Bio.


Oświetlenie

Czekały nas pasjonujące wykłady. Pierwszy z nich poprowadził Marcin Stańczak, który jest fotografem ślubnym. Dzięki niemu mogłyśmy się dowiedzieć więcej o oświetleniu, które jest niezbędne w pracy fotografa. 

Autor zdjęcia: @Ania_smir


Marcin przekazał nam dużo wartościowych wskazówek przydatnych podczas robienia zdjęć na bloga lub instagram. 

1. Na pewno większość z Was używa lampy błyskowej. Marcin radził, aby nie używać jej wcale, a jeśli ktoś z Was potrzebuje dodatkowego źródła światła, to najlepiej zakupić lampy z żarówką. Lampa błyskowa powoduje, że często widać odbicie na przedmiotach, co nie zawsze dobrze wygląda na zdjęciach.
2. Zamiast blendy możemy użyć białej kartki papieru, kawałka styropianu lub owiniętego folią aluminiową kartonu. Blendy nie kosztują krocie, ale posługiwanie się nimi wymaga pewnej wprawy.
3. Najlepszym źródłem światła jest rozproszone słońce. Najbardziej naturalne zdjęcia wychodzą robione przy świetle dziennym. Kiedy światło jest zbyt mocne możemy je przyciemnić firanką lub czarną blendą. 
4. Marcin opowiedział nam również o golden hour, czyli o złotej godzinie. 
W fotografii jest to pora dnia po wschodzie oraz przed zachodem słońca, w której występuje szczególne oświetlenie. Słońce emituje wtedy charakterystyczne światło o złotym odcieniu (stąd wynika ta nazwa). Złota godzina jest idealna porą do robienia zdjęć krajobrazowych, bardzo ładnie wychodzą także wtedy zdjęcia modeli. Golden Hour trwa tylko przez chwilę. Najczęściej jest to około 20 minut w zależności od pory roku.

Idealny makijaż do selfie

Kolejną prelegentką była Mariola @_wake_up_ _make_up. Mariola pokazała nam na modelce makijaż demonstracyjny. Dzięki jej radom dowiedziałyśmy się, co zrobić aby w przypadku mocniejszego konturowania aparat nie "zjadł" nam kolorów. Bardzo duże znaczenie ma w tym wypadku odpowiednie wykonanie makijażu. Jeśli chcemy aby był widoczny na zdjęciu, postawmy na mocniejszy i bardziej wyrazisty makijaż. Podstawą będzie podkład, który ujednolici skórę i odpowiedni puder, który nie da nam efektu wybielenia na zdjęciach. Ważne jest także odpowiednie konturowanie, które będzie nie za zimne, ani nie za ciepłe. Nie szarżujmy z rozświetlaniem, gdyż efekt jaki uzyskamy może być wtedy przesadzony.

                                                               Autor zdjęcia: Urszula Dębska


Pokaz makijażu mineralnego @anna.maria.makeup

Wiele dziewczyn z warszatów było zafascynowane kosmetykami naturalnymi, dlatego Marta zaprosiła specjalnego gościa, wizażystkę marki Annabelle Minerals, Annę Strzemecką @anna.maria.makeup. Do wykonanego makijażu zgłosiła się Patrycja z malenkabloguje.blogspot.com

Autor zdjęcia: Urszula Dębska

Od wizażystki marki dowiedziałyśmy się o rodzajach podkładów (rozświetlający, matujący i kryjący) a także pędzli, jakie wybrać aby uzyskać pożądany stopień krycia. Osobiście najbardziej lubię flat top, który daje bardzo dobre krycie. 
Annabelle Minerals ma 3 formuły podkładów, co sprawia, że z pewnością znajdziemy produkt idealnie dobrany dla naszej skóry. 

Podkład matujący jest łatwy w aplikacji i daje uczucie lekkości. Sprawdzi się w przypadku skóry normalnej, tłustej i mieszanej.
Podkład rozświetlający przeznaczony jest dla cery normalnej, pozbawionej blasku i zmęczonej.
Podkład kryjący daje mocne krycie, dla osób mających więcej do ukrycia, borykających się z problemem przebarwień lub trądziku.

Od Ani dowiedziałyśmy się ciekawych wskazówek dotyczących makijażu, takich jak: nie aplikowanie korektora pod oczy, że względu na jego wysuszające działanie czy możliwość wykorzystania cienia Vanilia właśnie do ukrycia cieni pod oczami. Marka nie ma obecnie w ofercie bronzera, ale możemy użyć w tym celu mocniejszego odcienia podkładu.

Autor zdjęcia: MarcinStańczak.pl



Kompozycja

O kompozycji zdjęć dowiedziałyśmy się od organizatorki warsztatów Marty z bafanue.pl. Marta zachęciła nas do korzystania z ciekawych, kolorowych teł i różnych faktur. Kompozycje Marty są dobrane tematycznie, a fotografowany przedmiot znajduje się w centrum, dzięki czemu nie musimy domyślać się, co jest tematem zdjęcia.

Autor zdjęcia: MarcinStańczak.pl


Sponsorzy Wydarzenia

Przedmioty, które fotografowaliśmy dostarczyły firmy: Annabelle Minerals, Tołpa, Sampure Minerals, Jardin, O!figa, L'biotica, Nuev, Vita Liberata.
Autor zdjęcia: Urszula Dębska

Autor zdjęcia: Urszula Dębska


Autor zdjęcia: Urszula Dębska
Autor zdjęcia: Urszula Dębska
Autor zdjęcia: Urszula Dębska
Autor zdjęcia: Urszula Dębska
Autor zdjęcia: Urszula Dębska
Autor zdjecia: Urszula Dębska

Dziękuje ekipie i sponsorom za możliwość wzięcia udziału w tak fajnym wydarzeniu. Bardzo chętnie wzięłabym udział w kolejnej takiej imprezie. 

Autor zdjęcia:@ania_smir

Na zdjęciu ekipa: Marta z bafanue.pl, Marcin Stańczak, Ewelina (rebelkove - love.pl), Diana (IG @naturale.blog), Patrycja (malenkabloguje.blogspot,com), Ola (IG @ja_ola), Sylwia (czokomorena.pl), Sabina (okiemmarzycielki.pl), Małgosia (blondhairaffair.pl), Magda (racjapielegnacja.pl), Aneta (cosmeticosmos.pl), Weronika (IG malinaila).



Copyright © 2016 Kosmetyczny Świat Uli , Blogger