Dezodorant poleciła mi koleżanka Justyna i postanowiłam go przetestować. Okazało się, że wśród dezodorantów Biolove jest nawet mój ulubiony zapach zielonej herbaty.
Od producenta:
Dzięki zawartości z korzenia lukrecji oraz pantenolu łagodzi podrażnienia, przyśpiesza gojenie oraz zmniejsza zaczerwienienia. Dezodorant Biolove nie zawiera aluminium, które występuje w zwykłych produktach. Dzięki czemu nie blokuje porów.
Skład: Aqua, Cocos Nucifera (Coconout) Oil, Panthenol, Cetearyl Alcohol, Gliceryl Stearate, Zinc Ricinoleate, Aloe Barbadensis Extract, Glycyrrhiza Glabra Extract, Stearic Acid, Parfum, Benzyl Alcohol, Sodium Lauroyl Glutamate, Dehydroacetic Acid.
Cocos Nucifera (Coconout) Oil - olej kokosowy
Panthenol - prowitamina B5, otrzymywany z kwasu pantotenowego
Cetearyl Alcohol - alkohol cetylowy, emulgator, zmiękcza skórę. Bezpieczny w stosowaniu.
Gliceryl Stearate - emulgator, pochodzi z tłoczenia oleju kokosowego, słonecznikowego.
Zinc Ricinoleate - sól cynkowa z kwasu rycynowego, składnik dezynfekujący
Aloe Barbadensis Extract - ektrakt z aloesu, nawilża, posiada właściwości przeciwzapalne.
Glycyrrhiza Glabra Extract - ekstrakt z korzenia lukrecji. Łagodzi podrażnienia, przyśpiesza regenerację skóry.
Stearic Acid - kwas stearynowy, otrzymywany z naturalnych tłuszczów, olejów i wosków. Stabilizuje emulsje i pełni rolę emulgatora.
Parfum
Benzyl Alcohol - naturalny konserwant
Sodium Lauroyl Glutamate - delikatna substancja powierzchniowo czynna, pochodzenia naturalnego.
Dehydroacetic Acid - kwas dehydrooctowy. Pełni rolę konserwantu. Zabezpiecza kosmetyk przed rozwojem bakterii. Dopuszczony do stosowania w kosmetykach naturalnych.
Skład bardzo przyjemny i bezpieczny. Dezodorant jest w kulce, ma pojemność 50 ml. Szata graficzna produktu mi się bardzo podoba. Konsystencja jest w porządku, dobrze i szybko się wchłania. Nie klei się i nie zostawia śladów na ubraniach. Zdecydowanie jest to mój ulubiony zapach zielonej herbaty i chętnie sięgnę po inne produkty z tej linii zapachowej.
Jak się u mnie sprawdził ? Jako dezodorant na ciepłe ale nie upalne dni, jest bardzo fajny. Przy upale, bieganiu lub innym intensywnym wysiłku nie zdaje egzaminu. Wtedy musicie sięgnąć po coś mocniejszego ;) Jeśli zamierzacie zacząć stosować naturalne dezodoranty i szukacie czegoś z dobrym składem i w niskiej cenie, to bardzo fajna propozycja.
Dezodorant z Biolove kupiłam za 9zł w Kontigo. https://kontigo.com.pl/
Etykiety
Annabelle Minerals
Asoa
Balsamy do ciała
Blogowanie
Dezodoranty
Ekocuda
Filtry
Fotografia
Hydrolaty
Kąpiel
Kosmetyki
Kremowo
Kremy do rąk
Kremy do twarzy
Kremy pod oczy
Makijaż
Maseczki
Masła do ciała
Naturalne mydełka
Naturalne świece
Nature Queen
Nowości
O!figa
Oczyszczanie twarzy
Odżywki
Pasty do zębów
Pianka do mycia
Pielęgnacja
Płyny micelarne
Pomadki do ust
Sampure Minerals
Spotkania blogerskie
Szampony
Środki czystości
Targi kosmetyczne
Tołpa
Warszaty
Warszawa
Żel do mycia twarzy
Żele pod prysznic
Kuszą mnie jak zamawiam z Kontigo i pewnie na zimę wezmę wypróbować - na lato może faktycznie za słaby być ;)
OdpowiedzUsuńZeracam uwage na sklad i faktycznie ten bardzo mi sie podoba, nie uzywam antyperspirantow z solami aluminium , wiec chyba powinnam po niego siegnac :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że sprawdził z mojego polecenia :)!
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący wygląd, obawiam się jednak, że zapach zielonej herbaty nie przyciągnąłby mnie do niego, bo zwyczajnie za nim nie przepadam.
OdpowiedzUsuńSą jeszcze inne zapachy w ofercie.
UsuńFajny, przyjemny skład kusi do zakupu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
lublins.blogspot.com
Nigdy nie miałam tego antyperspirantu, ale coraz bardziej ciekawią mnie naturalne. Obecnie używam Rexony, którą ledwo znoszę, nie dość, że śmierdzi i można się nią udusić podczas aplikacji, to słabo też działa. Planuję sprawdzić bloker potu od Ziaji :)
OdpowiedzUsuńPolecam spróbować naturalnych dezodorantów.
UsuńKusi mnie już od dawna i ostatecznie przekonałaś mnie do zamówienia <3
OdpowiedzUsuńCieszę się, że pomogłam Ci podjąć decyzję.
UsuńPierwszy raz spotykam ten produkt.
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, na pewno się nim zainteresuję. Znasz coś godnego polecenia na cieplejsze dni?
OdpowiedzUsuńBędę testować często polecany dezodorant w kremie Pony Hutchen. Ma dużo pozytywnych opinii, więc mam nadzieję, że się sprawdzi.
UsuńWygląda fajnie! Może się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńhttps://anastyle14.blogspot.com/
kosmetyki Biolove niesamowicie mnie kuszą
OdpowiedzUsuńMogłaby go wypróbować, żałuję jedynie że nie mam dostępu do nich :(
OdpowiedzUsuńMożna zamówić przez internet w Bioorganice ;)
UsuńŻałuję, że ta marka jest tak słabo dostęppna:( ma bardzo ciekawe produkty, chociaż znalazłam dezodorantowy ideał to cena tego kusi:)
OdpowiedzUsuńCiekawe! Może go wypróbuje kiedy będę następnym razem w Polsce :)
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu sięgam po bloker Ziaji, więc pewnie ten dezodorant byłby dla mnie wystarczający :)
OdpowiedzUsuń