środa, 21 lutego 2018

Wygrana w konkursie u Ani

Wygrałam w konkursie od Ani z bloga annemarie.pl pakiet kosmetyków, w tym: masło do ciała z Organic Shop, krem-maska do rąk z Eco Laboratorium, balsam do włosów w saszetce przyśpieszający wzrost włosów z Banii Agafii i wygładzający peeling do twarzy z Nacomi.



Dzisiaj chciałabym wam opowiedzieć o organicznym kremie do ciała z Organic Shop.


Od producenta:
Wspaniały krem do ciała na bazie organicznego ekstraktu z lotosu i 5 olejków z: kwiatów Michelli, Ravensary, jojoba, shea i drzewa herbacianego, przywraca i odmładza skórę, sprawiając, że staje się ona delikatna, kremowa i jedwabista.

Inci: aqua, octyldodecanol, cetearyl alcohol, gliceryl stearate, butyrospermum parkii butter, hydrogenated starch hydrolysate, glycerin, caprylic/capric trygliceride, nelumbo nucifera flower extract, simmondsia chinesis seed oil, oenothera biennis oil, prunus amygdalius dulcis oil, amaranthus caudateus seed oil, tocopherol, xanthan gum, sodium stearoyl glutamate, benzyl alcohol, dehydroacetic acid, sodium benzoate, potassium sorbate, citrid acid, parfum, limonene, linalool, geraniol, Cl 77491.

octyldodecanol - lekki emolient, pochodzenia naturalnego. Działa zarówno nawilżająco, jak i natłuszczająco.
cetearyl alcohol - alkohol tłuszczowy
gliceryl stearate - emulgator, pochodzi z tłoczenia oleju kokosowego, słonecznikowego.
butyrospermum parkii butter - masło shea
hydrogenated starch hydrolysate - hydrolizat skrobi kukurydzianej
glycerin- gliceryna,, zmiękcza i nawilża skórę
caprylic/capric trygliceride - trigliceryd kaprylowo - kaprynowy. Emolient tzw. tłusty. Zastosowany w preparatach do pielęgnacji skóry i włosów tworzy na powierzchni warstwę okluzyjną (film), która zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody z powierzchni (jest to pośrednie działanie nawilżające), przez co kondycjonuje, czyli zmiękcza i wygładza skórę i włosy.
nelumbo nucifera flower extract - wyciąg z kwiatu lotosu
simmondsia chinesis seed oil - olej jojoba
oenothera biennis oil - olej z wiesiołka
prunus amygdalius dulcis oil - olej ze słodkich migdałów
amaranthus caudateus seed oil - olej z szarłatu amarantusta
tocopherol - witamina E
xanthan gum - zagęstnik
sodium stearoyl glutamate - składnik pochodzenia naturalnego. Otrzymywany z oleju kokosowego i kwasu glutaminowego. Składnik dobrze tolerowany przez skórę alergiczną.
benzyl alcohol - naturalny konserwant
dehydroacetic acid - kwas dehydrooctowy. Pełni rolę konserwantu. Zabezpiecza kosmetyk przed rozwojem bakterii. Dopuszczony do stosowania w kosmetykach naturalnych.
sodium benzoate - konserwant stosowany w kosmetykach, lekach i żywności. Hamuje rozwój grzybów, bezpieczny dla skóry. Przypadki alergii bardzo rzadkie.
potassium sorbate - konserwant, hamuje rozwój drobnoustrojów i grzybów.
citid acid - kwasek cytrynowy, regulator ph skóry.
limonene, linalool, geraniol - składniki olejków eterycznych

Moja opinia


Organic Shop to Estońska firma, która ma produkty w przystępnej cenie. Kosmetyk ma konsystencje bogatego kremu do ciała. Opakowanie kremu znajduje się w przeźroczystym pojemniku o pojemności 250 ml. Dzięki temu jesteśmy świadomi ile kremu pozostało nam do wykorzystania.
Zapach kremu jest przyjemny i nie narzucający się. Wadą kosmetyku zapewne dla większości z was będzie brak folii zabezpieczającej przed pierwszym otwarciem produktu.
Skóra po posmarowaniu kremem jest dobrze nawilżona i przyjemna w dotyku. Krem dobrze się wchłania i nie zostawia tłustego filmu na skórze.

O kremie-masce do rąk z Eco Laboratory już pisałam, tutaj możecie o nim przeczytać https://recenzje-kosmetyczneuli.blogspot.com/2017/07/ukochany-krem-do-rak-z-eco-laboratorie.html

Balsamu do włosów z Banii Agaffi i peelingu z Nacomi jeszcze nie testowałam, także na razie nie mogę wydać o nich opinii.

9 komentarzy:

  1. miałam szampon do włosów aktywator wzrostu

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam, ale zapach pewnie by mi się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna nagroda :)
    Z organic shop jeszcze nie miałam kremów do ciała, ale wszystko jeszcze przede mną. Ubolewam tylko nad jakością tych słoiczków...

    OdpowiedzUsuń
  4. mi tam aż tak bardzo brak folii nie przeszkadza ;)ciekawy kosmetyk

    OdpowiedzUsuń
  5. Chetnie poznam opinie o tym balsamów do włosów

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawa recenzja, super takie konkursy są kiedy ktoś wygrywa kosmetyki czy co kolwiek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne, że fajnie. Ja zawsze myślałam, że nic nie wygram. Teraz myślę, kto nie bierze udziału, ten się nigdy nie przekona czy ma szansę na wygraną czy nie.

      Usuń
  7. Bylam bardzo ciekawa tego masla, świetnie ze odpisałaś działanie składników aktywnych. Mysle ze jest warte uwagi. Peeling Nacomi używałam i jestem natdzo zadowoloza świetnie oczyszcza ale nie podraznia skóry

    OdpowiedzUsuń
  8. Z serii Nacomi i Agafii miałam inne produkty i były świetne...
    https://pielegnacyjny-zakatek.pl/

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Kosmetyczny Świat Uli , Blogger