środa, 27 września 2017

Dezodorant w kremie Pony Hutchen

Od pewnego czasu zaczęło być głośniej o naturalnym, wegańskim dezodorancie w kremie Pony Hutchen. Postanowiłam go wypróbować i sama stwierdzić czy rzeczywiście jest taki świetny jak o nim mówią.


Dezodorant Pony Hutchen to skuteczna ochrona i pielęgnacja delikatnej skóry pod pachami. Dzięki swej lekkości dezodorant wchłania się bardzo szybko i nie pozostawia ani białych śladów na ubraniu, ani tłustego filmu, jak również nieprzyjemnego uczucia lepkości.

Zastosowanie: Nabierz odrobinę kremu na palec i rozprowadź na skórze pachy. Skóra nie musi być wilgotna, dezodoranty rozprowadzają się idealnie na suchej skórze.

W pierwszych dniach stosowania u osób, które nie są przyzwyczajone do tego typu dezodorantów, może zaistnieć potrzeba powtórnej aplikacji, w celu zwiększenia skuteczności należy dać skórze i gruczołom łojowym czas na przyzwyczajenie się do nowej formy aplikacji.

Skład: Solanum Tuberosum Starch, Cocos Nucifera (Coconout) Oil, Sodium Bircabonate, Butyrsperum Parkii (Shea) Butter, Brassica Campestris Seed Oil, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Zinc Oxide, Kaolin, Parfum (Geraniol, Limonene, Linalyl Acetate).

Solanum Tuberosum Starch - skrobia ziemniaczana, natłuszcza skórę.
Cocos Nucifera (Coconout) Oil - olej kokosowy. Działa łagodzaco, opóźnia procesy starzenia się skory.
Sodium Bircabonate - wodorowęglan sodu, soda oczyszczona. Działa przeciwzapalnie i reguluje ph naszej skóry.
Butyrsperum Parkii (Shea) Butter - masło shea, bogate w składniki odżywcze i cenne kwasy tłuszczowe. Działa regenerująco na nasza skórę.
Brassica Campestris Seed Oil - olej z nasion rzepaku, zawiera dużo witaminy E, która pełni rolę naturalnego przeciwutleniacza.
Macadamia Ternifolia Seed Oil - olej z orzeszków macadamia, regeneruje i leczy niewielkie uszkodzenia skóry.
Zinc Oxide - tlenek cynku, mineralny filtr przeciwsłoneczny. Posiada właściwości gojące.
Kaolin - biała glinka, absorbuje pot
Parfum - olejki eteryczne

Jak widzicie w składzie mamy wysokiej jakości oleje i masło shea z biologicznych upraw, plus dodatek olejków eterycznych.
Na uwagę zasługuje fakt, że dezodorant jest całkowicie naturalny. Bez szkodliwego aluminium, parabenów i środków konserwujących.

W sklepie Bioana mamy szeroki wybór zapachów.
Ja wybrałam perfect match, czyli zapach zielonej herbaty w połączeniu z cytrusami i piżmem. Dodatkowo zamówiłam do wypróbowania próbkę zapachu rock-a-hula. Jest to świeży, owocowy zapach zielonej herbaty, bergamotki i granatu.

Moja opinia

Zamówiłam sobie na wypróbowanie mniejszą pojemność dezodorantu, czyli 25 ml. Po złożeniu zamówienia dezodorantu w sklepie Bioana, dostałam pięknie zapakowaną przesyłkę. W środku niej znajdowały się: dezodorant perfect match, próbka dezodorantu rock-a-hula a także dodatkowa, gratisowa próbeczka zapachu kuscheldecke ( ciepły zapach wanilii, drzewa sandałowego z dodatkiem lekkich nut jaśminu i piżma. Bardzo miłym zaskoczeniem było również otrzymanie listu od Pani Anny, właścicielki sklepu. To się nazywa dbanie o klienta ;)

Dezodorant ma bardzo przyjemny zapach, który długo się utrzymuje na skórze. Przyjmuje konsystencję, w zależności od temperatury w jakiej się znajduje. W cieplejsze dni ma postać rzadszą, lejącą się, zaś w chłodniejsze stałą i kremową. Dezodorant dzięki swojej kremowej konsystencji bez problem rozprowadza się na skórze. Nie jest to antyperspirant, tylko naturalny dezodorant. Nie hamuje on procesu pocenia (co jest moim zdaniem szkodliwe dla organizmu) a niweluje nieprzyjemny zapach. Na uwagę zasługuje również fakt, iż nie pozostawia śladów na ubraniach, jak również nieprzyjemnego uczucia lepkości na skórze. Soda oczyszczona, obecna w dezodorancie zapobiega nieprzyjemnemu zapachowi a także powstawaniu plam od potu.
Co jeszcze mogę dodać ? Dezodoranty Pony Hutchen są delikatne a zarazem skuteczne w działaniu. U mnie się sprawdził, zarówno podczas biernego wypoczynku, jak i wycieczki rowerowej. Mam wrażliwą skórę pod pachami i czasami nienaturalne dezodoranty mnie dość mocno podrażniały.
Pony Hutchen jest bardzo delikatny i mogę używać go nawet po goleniu.

Uwagi producenta:
W wysokiej temperaturze (np. podczas transportu) dezodorant może przybrać formę płynną, jest to naturalna cecha głównego składnika, jakim jest olej kokosowy. Nie wpływa to w żaden sposób na skuteczność i jakość dezodorantu. Wystarczy wstrząsnąć energicznie zakręconym słoiczkiem, a następnie schłodzić dezodorant przez około 30 minut w lodówce.

Mniejsze opakowanie dezodorantu o pojemności 25 ml kosztuje 30zł. Większe opakowanie o pojemności 50 ml kosztuje 45zł. Powiecie, że to dużo.
Nie, nie jest to dużo. W tej cenie dostajemy całkowicie naturalny skład i dezodorant, który starcza nam na długo. Dezodoranty Pony Hutchen są bardzo wydajne.
Jeśli chcecie go wypróbować, możecie tez kupić próbkę w cenie 6 zł, która powinna wam wystarczyć na tydzień testowania.
Ja swój używam już prawie miesiąc i zostało mi jeszcze prawie całe opakowanie. Myślę, że spokojnie posłuży 2,5-3 miesięcy.

Dezodoranty kupicie tutaj: https://bioana.pl/

8 komentarzy:

  1. O próbkach nie wiedziałam. Jak wykorzystam mój zapas, to się na pewno skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiedziałam że można kupić takie dezodoranty w kremie. Zaciekawił mnie, skład ma świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię kosmetyki o dobrym składzie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sama nazwa już by mnie skusiła do kupna! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszy raz coś takiego widzę o.O

    OdpowiedzUsuń
  6. Warto tyle dać za kosmetyk z "czystym" składem. Ja od kilku miesięcy nie używam dezodorantów z solami aluminium. To jak ustawić się w kolejce po raka.
    https://pokazswepiekno.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwszy raz słyszę o takiej formie dezodorantu ;) To dla mnie nowość i ciekawostka. Czuję, że będę tesotwać.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Kosmetyczny Świat Uli , Blogger