środa, 27 grudnia 2017

Relacja z 3 edycji Ekocuda - targów kosmetyków naturalnych

Ekocuda - największe targi kosmetyków naturalnych w Polsce to oczywiście impreza, której nie mogłam przegapić. Na 3 edycje targów Ekocuda wybrałam się z moją mamą, która przyjechała mnie odwiedzić w Warszawie.


Poprzednia edycja zrobiła na mnie duże wrażenie, także z niecierpliwością oczekiwałam na kolejną edycję. Strasznie chciałam zapisać się na warsztaty ale liczba osób była ograniczona a zapisy odbywały się jak byłam w pracy, więc praktycznie nie miałam szans się załapać :( Wystawców była bardzo duża liczba bo ponad 100 ale pomimo ograniczonej przestrzeni targi wypadły bardzo dobrze. Na szczęście w tej edycji, znalazło się w końcu miejsce na szatnie. Dzięki mapce od organizatorów, z łatwością można było znaleźć interesujące nas stoiska.

Na targach oczywiście nie mogło zabraknąć naturalnych, ręcznie robionych kosmetyków.

Bardzo miło nam się rozmawiało z właścicielem firmy na stoisku Rapan. Maseczki Rapan ze smoczą krwią, kojarzyłam gdyż kiedyś wygrałam je w konkursie. Mama skusiła się na serum z proszkiem turmalinowym.

Rapan

Stoisko na którym obkupiłyśmy się najbardziej to stoisko Cztery Szpaki. Kupiłam sobie Puszysty mus do ciała Konopie i pomarańcza a mama kupiła jeszcze opakowanie dla siebie i dla babci. Z uwagi na liczbę sztuk utargowała nawet rabat ;) Powiem wam że mus pachnie po prostu genialnie.

Mydlarnia Cztery Szpaki


Jeśli chodzi o kolorówkę, to zrobiłam zapasy przed targami :) Na targach można było kupić kosmetyki kolorowe, takich firm jak: Avril, Inika, Amilie, Ecolore, Annabelle Minerals, Earthnicity.

Amilie

Ecolore

Avril

Inika

Coś co postanowiłam, że muszę mieć i jest niezbędne przy zwierzakach w domu, czyli świece zapachowe firmy Miuka z naturalnych wosków roślinnych. Były do wyboru świece sojowe, jak i z wosku rzepakowego z dodatkiem olejków zapachowych. Kupiłam sobie świece rzepakową Guava i Figa i w gratisie dostałam małą świeczuszkę o zapachu ciasteczkowym. Powiem wam, że taka świeca to idealny pomysł na prezent. Świeca rzepakowa jest bezpieczna dla zdrowia. Świece są produkowane w Polsce.

Miuka

Na targach kosmetyków naturalnych oczywiście nie mogło zabraknąć firmy Mokosh. Firma charakteryzuje się tym, że ma dwa rodzaje produktów - kosmetyki bazowe, które możemy ze sobą łączyć, jak i kosmetyki wieloskładnikowe do pielęgnacji twarzy i ciała.

Mokosh



Na targach obecna była też znana firma Lush Botanicals.

Lush Botanicals

Odwiedziłyśmy też stoisko Dworzysk, na którym znajdowały się piękne kosmetyki z lawendą i świece z wosku pszczelego.

Dworzysk


Clochee

Petal Fresh

LaQ - przepiękne mydełka, ktorymi nie sposób się nie zachwycić. Mi najbardziej spodobały się misie :)

LaQ






Asoa

Z niecierpliwością oczekuje na następne targi Ekocuda, które odbędą się w marcu przyszłego roku.

9 komentarzy:

  1. Cudowne ,,wyjście,, z moją córką Ulką,super zakupy .Jestem pod wielkim wrażeniem-,,działa,,��serum z turmalinem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nadzieję, że w końcu uda mi się pojechać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jejku! Zazdroszczę okropnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojej!
    Ale tam jest cudownie!
    Uwielbiam naturalnie kosmetyki :)
    Pozdrawiam!

    https://anastyle14.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Mydla, kule kapielowe i swiece chetnie bym przygarnela :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale cuda :)
    Te świece z oleju rzepakowego mnie zaciekawiły ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Same cudowności na tych zdjęciach!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeju, chyba tak wygląda raj :D Z chęcią też wybrałabym się na takie targi, chociaż mój portfel z pewnością by na tym ucierpiał... Mydełka-misie są urocze, ale najbardziej zaciekawił mnie puszysty mus do ciała.

    Jeśli masz chęć - mój blog z recenzjami azjatyckich kosmetyków:
    www.wiecznie-zagubiona.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie lubię mydeł w kostce, ale takiego misia chętnie bym przygarnęła :D Nie znam wszystkich marek, a co do targów, to byłam tylko na ekotykach w Krk;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Kosmetyczny Świat Uli , Blogger