Moja ulubiona pomadka do ust to brzozowa pomadka z Sylveco.
Od producenta: Brzozowa pomadka ochronna z betuliną jest hypoalergiczna i zawiera tylko naturalne składniki. Masło Shea (karite) i masło kakaowe wygładzają i uelastyczniają usta, natomiast olej sojowy, jojoba i wiesiołkowy nawilżają je oraz zapobiegają ich wysychaniu i pękaniu. Pomadka stanowi doskonałą barierę ochronną przed mrozem, wiatrem i promieniami słonecznymi.
Skład pomadki: Glycine Soja Oil, Cera Alba, Lanolin, Butyrospermum Parkii Butter, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Oeonthera Biennis Oil, Theobroma Cacao Seed Butter, Betulin, Carnauba Wax.
Jak widzicie skład pomadki jest bardzo dobry: olej sojowy, lanolina, masło shea, olej jojoba, olej z nasion wiesiołka, masło kakaowe, betulina, wosk carnauba.
Moje odczucia w trakcie stosowania pomadki: mam duży problem z wysuszeniem ust, w pewnym momencie miałam wysuszone i popękane do krwi usta balsamy i pomadki z drogerii nie dawały sobie z tym problemem rady :( wtedy sięgnęłam po brzozową pomadkę, moje usta zostały w końcu dobrze nawilżone i zregenerowane. Pomadka okazała się w 100 % trafionym wyborem. Jestem z jej stosowania bardzo zadowolona i na pewno sięgnę po nią ponownie.
Brzozową pomadkę kupicie w sklepie Naturalny Punkt Widzenia
Etykiety
Annabelle Minerals
Asoa
Balsamy do ciała
Blogowanie
Dezodoranty
Ekocuda
Filtry
Fotografia
Hydrolaty
Kąpiel
Kosmetyki
Kremowo
Kremy do rąk
Kremy do twarzy
Kremy pod oczy
Makijaż
Maseczki
Masła do ciała
Naturalne mydełka
Naturalne świece
Nature Queen
Nowości
O!figa
Oczyszczanie twarzy
Odżywki
Pasty do zębów
Pianka do mycia
Pielęgnacja
Płyny micelarne
Pomadki do ust
Sampure Minerals
Spotkania blogerskie
Szampony
Środki czystości
Targi kosmetyczne
Tołpa
Warszaty
Warszawa
Żel do mycia twarzy
Żele pod prysznic
ja mam na razie zapas pomadek tego typu. do Sylveco pomadek mnie więc nie ciągnie. może kiedyś spróbuję ale teraz póki co nie;) obserwuję z miłą chęcią i zapraszam serdecznie do siebie;)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńMuszę ją koniecznie wypróbować :) Tak samo jak inne pomadki tej marki :)
Bardzo podoba mi się skład tej pomadki, ponieważ lubię kosmetyki, w których znajduje się masło shea i masło kakaowe :)
OdpowiedzUsuńA cenowo też widzę, że produkt wypada bardzo dobrze!
Pozdrawiam Ciebie i Twojego kota Aladyna, o którym ostatnio u mnie na blogu wspominałaś ;)
PS. kot mojego brata nawet w przygotowaniach świątecznych nie chciał brać udziału, jest baaardzo leniwy : // dlatego tym bardziej zazdroszczę Ci Twojego, bo zapewne śmiesznie z nim miałaś :D
KINGA na Wieszaku ;)
Mój w przygotowaniach zawsze uczestniczy jesli wiążą się z przygotowaniem jedzenia.
UsuńJa tak samo mam problemy z wysuszeniem ust i mało jakie kosmetyki pomagają, jak tylko będzie okazja to wypróbuje tą pomadkę ☺
OdpowiedzUsuńTej nie miałam, ale bardzo lubię tę peelingującą :)
OdpowiedzUsuńPeelingującej jeszcze nie mialam.
UsuńMoim ulubieńcem jest ta peelingująca :)
OdpowiedzUsuńMam zamiar kupić tę i z peelingiem. ;) Aktualnie lubuję się z olejkami do ust.
OdpowiedzUsuńCałkiem niezły skład, muszę ją przetestować :)
OdpowiedzUsuńGdyby nie to, że mam już swoje ulubione pomadki ochronne, to z chęcią bym ją wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńhttp://paulan-official-blog.blogspot.com/
Pierwszy raz słyszę o tej pomadce. Kiedyś też miałam straszny problem z suchymi ustami, ale sięgnęłam po Carmex i wazelinę i teraz jeat bardzo dobrze.
OdpowiedzUsuńMój blog-klik
Mam świra na punkcie wszystkiego co jet do ust muszę koniecznie przetestować bo zawsze mam strasznie suchę :*
OdpowiedzUsuńPóki co używałam tylko peelingującej i całkiem fajnie się sprawdzała :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam peelingującą pomadkę :)
OdpowiedzUsuńSkład faktycznie imponujący;)widać, że wszystkie składniki trafiły do produktu nieprzypadkowo. Ja uwielbiam wersję z peelingiem. To mój wierny towarzysz już od kilku lat. Ale może czas wypróbować coś nowego)
OdpowiedzUsuń